zwłaszcza nasyconego.
Przynajmniej do takich wniosków dochodzą naukowcy z Danii.
Jak wiemy, tłuszcze nasycone obwinia się często o zwiększanie ryzyka zachorowalności na choroby układu krążenia oraz raka. Czy zawsze słusznie? Można by tutaj dyskutować, odsyłam np. do artykułu, którego autorką jest Monica Mollica, z numeru 17. Perfect Body: Czerwone mięso a zdrowie – nie taki diabeł straszny ? Tym razem jednak naukowcy nie zamierzali skupiać się nad chorobami serca, a postanowili sprawdzić hipotezę czy spożywanie nasyconych kwasów tłuszczowych może mieć wpływ na ilość plemników (i co za tym idzie płodność) u mężczyzn.
Aby odpowiedzieć na to pytanie, przeanalizowali dane uzyskane na podstawie badań młodych mężczyzn oceniających ich zdolność do służby wojskowej w latach 2008-2010. W analizie uwzględniono aż 701 mężczyzn, więc próbka badawcza była znaczna.
Wyniki uzyskane z analizy danych otrzymanych od uczestników badania (kwestionariusze) faktycznie można uznać za niepokojące. Okazuje się bowiem, że ci mężczyźni, którzy konsumowali duże ilości nasyconych kwasów tłuszczowych, mieli o 38% niższe stężenie plemników oraz aż o 41% mniejszą ogólną liczbę plemników, niż osoby konsumujące małe ilości nasyconych tłuszczów. Nie wykryto natomiast zależności między jakością nasienia, a innymi rodzajami kwasów tłuszczowych.
Na podstawie tego badania do coraz dłuższej listy zarzutów stawianych nasyconym kwasom tłuszczowym być może należy dodać zmniejszenie zdolności reprodukcyjnych. Może warto więc, aby ci z Was, którzy chcą zostać niedługo ojcami, przeanalizowali własną dietę pod tym kątem.
Zbyszko Tarczewski
Bibliografia:
Jensen TK, Heitmann BL, Jensen MB, Halldorsson TI, Andersson AM, Skakkebæk NE, Joensen UN, Lauritsen MP, Christiansen P, Dalgård C, Lassen TH, Jørgensen N.; High dietary intake of saturated fat is associated with reduced semen quality among 701 young Danish men from the general population.; Am J Clin Nutr. 2013 Feb;97(2):411-8. doi: 10.3945/ajcn.112.042432.